Obniżka stawki PIT – co się zmieni?

Zgodnie z zapowiedziami premiera Mateusza Morawieckiego zostaną wprowadzone zmiany podatkowe, które zmniejszą stawkę PIT z dotychczasowych 17 proc. do 12 proc. W przypadku Polaków zarabiających do 120 tys. zł rocznie oznacza to obniżenie podatku dochodowego o niemal 30 proc. Nowe przepisy mają dotyczyć podatników rozliczających się na zasadach skali podatkowej, bez znaczenia będzie rodzaj umowy, na podstawie której pracownik jest zatrudniony. Ulga nie obejmie jednak przedsiębiorców płacących daniny według karty podatkowej, podatku liniowego bądź ryczałtu.

Czy zmiana stawki PIT wpłynie na wielkość wynagrodzeń?

W opinii ekspertów Grant Thornton deklaracje rządu o zmniejszeniu stawki PIT wobec obecnie obowiązujących zasad najwięcej korzyści przyniosą podatnikom z rocznym dochodem poniżej 120 tys. zł. Wówczas przychody zmieszczą się w pierwszym progu podatkowym i zostaną obarczone podatkiem na poziomie 12 proc., a nie jak do tej pory 17 proc. Przy utrzymaniu kwoty wolnej od podatku w wysokości 30 tys. zł, najwyższa możliwa korzyść w skali roku przy obniżonym pułapie PIT wyniesie 4,5 tys. zł.

Oczywiście nie każdy pracownik uzyska taką samą bonifikatę, ale najnowsze rozwiązanie ma być opłacalne dla wszystkich. Osoby zarabiające kilkanaście tysięcy złotych miesięczne w dalszym ciągu otrzymają niższe wypłaty od tych sprzed wprowadzenia Polskiego Ładu, ale w ostatecznym rozrachunku straty okażą się mniej dotkliwe. W przypadku Polaków z minimalną krajową, tj. 3,1 tys. brutto, obniżenie PIT praktycznie nic nie zmieni. Nadal kwota netto wyniesie 2363 zł, czyli o niemal 154 zł więcej niż przed wprowadzeniem Polskiego Ładu. Nieco inaczej będzie z pracownikami osiągającymi zarobki na poziomie 5 tys. zł brutto. Obniżka PIT na 12 proc. zmieni wypłatę netto z dotychczasowych 3660 zł na blisko 3740 zł netto. Oznacza to bonusowe 1,5 tys. zł na rękę w skali 12 miesięcy w porównaniu z końcem 2021 roku oraz niemal 1 tys. zł w obliczu stawek wynikających z Polskiego Ładu. Jeszcze większe korzyści ze zmian ogłoszonych przez premiera Morawieckiego czekają na podatników osiągających wynagrodzenie rzędu 10 tys. zł brutto. W zestawieniu ze styczniem lub lutym 2022 roku kwota netto wzrośnie o mniej więcej 210 zł w skali miesiąca. Przy takiej stawce, tj. 7147 zł netto, rozwiązania obowiązujące dzięki Polskiemu Ładowi były właściwie neutralne w ujęciu rocznym i dawały około 2 zł zysku. Jeśli PIT zostanie zmniejszony do 12 proc., to pracownik automatycznie zyska ponad 2,5 tys. rocznie.

Niestety ta koncepcja niesie ze sobą spore konsekwencje. Obniżki podatków, a także wzrost wydatków, które zapowiada rząd, będą kosztować 145 mld zł. Nadrzędnym celem jest stymulowanie polskiej gospodarki, jednak w opinii ekonomistów skończy się to kolejnymi podwyżkami cen, a w konsekwencji wzrostem stóp procentowych, które najbardziej uderzą w Polaków spłacających zaciągnięte pożyczki.