Niesolidni kontrahenci są dużym problemem dla firm
Jak pokazują najnowsze badania, wiele polskich firm boryka się z problemem, jakim są trudni kontrahenci. Jest to szczególnie uciążliwe dla mniejszych przedsiębiorstw, które nie dysponują dużym kapitałem. W przypadku większych odroczona płatność nie stanowi aż takiego zagrożenia. Dla małych firm problemy ze ściągnięciem faktur mogą mieć drastyczne skutki – łącznie z zamknięciem działalności. Badanie pokazuje także, które branże mają z tym największy problem oraz ich kondycję po wybuchu pandemii.
Aż 40% polskich firm ma problem ze ściąganiem faktur
Badanie dotyczyło ostatniego półrocza i zostało wykonane dla Rejestru Dłużników BIG. Wynika z niego, że na każde 10 firm aż 4 miały problem z uzyskaniem zapłaty za swoją pracę, a opóźnienie w spłacie wynosiło ponad 60 dni. W największym stopniu problem ten dotyka firmy działające w obszarze handlu oraz przemysłu. Mimo wysokiego wskaźnika, są pewne pozytywne przesłanki. Badanie jest prowadzone przez InfoMonitor co kwartał. W poprzedniej edycji przedsiębiorstw z takimi problemami było 45%. Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z pozytywną tendencją.
Z czego wynika różnica? Zdaniem ekspertów w dobie pandemii więcej firm decyduje się skorzystać z usług windykacyjnych. Badanie wykazało, że 14,3% firm usiłuje ściągać wszelkie należności od razu lub tak szybko, jak to tylko możliwe. W porównaniu z wynikami poprzedniej edycji badania nastąpił tu wzrost aż o 11,2%. Podobnie jest, jeśli chodzi o weryfikację kontrahentów. Obecnie na dokładne sprawdzanie klientów decyduje się 13,8%, wcześniej było to tylko 7,4%. Dwa razy więcej firm niż w poprzedniej edycji badania korzysta też z usług firm windykacyjnych – 10,9%.
Dwa popularne podejścia
Wyniki aktualnego badania świadczą o tym, że mamy do czynienia z dwiema skrajnie różnymi postawami. Mniej więcej połowa firm stara się jak najlepiej zabezpieczyć swoje interesy i sięga po najnowsze rozwiązania. Z kolei druga połowa deklaruje brak zmiany w podejściu i nie stosuje żadnych konkretnych działań w tym zakresie.
Branża handlowa ma pod górkę
Zdaniem InfoMonitora poprawiła się jakość rozliczeń między przedsiębiorstwami działającymi przede wszystkim w budownictwie, usługach oraz handlu. Mimo to właśnie handel jest branżą, w której najczęściej dochodzi do opóźnień w płatnościach. Problem dotyczy ponad połowy, konkretnie 53% firm. W IV kwartale ubiegłego roku takich firm było 63%, więc tu także tendencja jest właściwa.
Drugie miejsce w tym niechlubnym rankingu zajmuje przemysł. W tym przypadku z opóźnieniami w płatnościach boryka się 41% firm. Co ciekawe, to identyczny wynik, jak w poprzedniej edycji badania. Jeśli chodzi o pozostałe branże, w transporcie tego typu problemy spotykają 31% firm, a w budownictwie 28%.
Do obrotów sprzed pandemii najtrudniej jest oczywiście powrócić firmom usługowym. Aż 61% właścicieli jest zdania, że wciąż nie udało się osiągnąć tego stanu. W przypadku handlu dotyczy to 52,3% badanych, a transporcie i przemyśle – 46%.