Masz firmowy samochód? Uważaj na fiskusa!
Jeśli używasz służbowego samochodu także po pracy, do załatwiania prywatnych spraw, może cię to słono kosztować. Jeśli urząd skarbowy to sprawdzi, nałoży na ciebie dodatkowy podatek.
To kolejna akcja ścigania nieuczciwych podatników. Kontrolerzy skarbowi wizytują firmy i sprawdzają, czy po godzinach ich pracy, wszystkie firmowe auta są na parkingu. Jeśli rachunek nie będzie się zgadzał, wezwą do złożenia wyjaśnień. Zarówno pracodawcę, jak i pracownika.
Jeśli okaże się, że pracownik faktycznie korzysta z samochodu służbowego w celach niezawodowych, zostanie obciążony dodatkowym podatkiem. W jakiej wysokości? Wszystko zależy od rodzaju samochodu, a także kosztów jakie wiązałyby się z wynajęciem takie auta od zewnętrznej firmy. Na tej podstawie wyliczany jest podatek sięgający kilkuset złotych. To jeszcze nie koniec. Jeśli okaże się, że pracodawca nie odprowadza podatku od nieodpłatnych świadczeń na rzecz pracownika – on także zostanie ukarany.