Czy mamy szansę na dłuższy urlop?
Wszyscy ci, którzy narzekają na zbyt małą ilość dni urlopowych być może niedługo nieco się rozweselą. Od 2015 roku ma wejść w życie nowa unijna dyrektywa proponująca 35 dni urlopu zamiast 26. Czy jednak ma ona realne szanse, aby wejść w życie w naszym kraju?
Dziś Polakom, którzy przepracowali w swoim życiu mniej niż 10 lat przysługuje 20 dni urlopu, zaś tym z dłuższym stażem pracy – o 6 dni więcej. Zgodnie z prawem pracownicy każdego kraju Unii Europejskiej, w którym wiek emerytalny wynosi 67 lat mają do dyspozycji 35 dni urlopu wypoczynkowego w roku. W krajach z progiem emerytalnym 68 lat czas wypoczynku ma wynosić aż 37 dni urlopu. Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce, Holandii, Danii czy Hiszpanii postanowiono wynagrodzić dłuższym urlopem, co też jeszcze w tym roku chcą wprowadzić w Polsce unijni urzędnicy.
Niestety, jak zauważają eksperci, dodatkowe dni wypoczynku nie zrównoważą różnicy w dodatkowych latach pracy, głównie ze względów finansowych. Podniesienie wieku emerytalnego dotyka tylko finansów publicznych, natomiast finanse z naliczania urlopów leżą już po stronie pracodawców. Jest to więc przeniesienie kosztów z państwa na instytucje prywatne. Za realizację tej populistycznej próby wynagrodzenia Polakom podwyższenia wieku emerytalnego zapłacą zatem przedsiębiorcy. Nawet po wprowadzeniu dodatkowych dni urlopowych przez unijnych urzędników i tak trzeba będzie pracować do 67. roku życia, nie skraca to zatem czasu, lat, które Polacy będą musieli przepracować. Dodatkowy urlop daje jedynie możliwość skrócenia czasu pracy w danym roku. To utrudnienie dla prowadzenia biznesu stanowi poważne koszty dla przedsiębiorców. Zmiany, nad którymi pracuje Unia Europejska, będą sprzyjały uciekaniu pracodawców w szarą strefę.
Z opinii ekonomistów na ten temat wynika, iż Polska nie ma szans na zwiększenie liczby dni wolnych od pracy, gdyż mamy tylko 68 proc. średniej unijnej dochodu na mieszkańca. Droga do osiągnięcia unijnego poziomu zarobkowania jest długa i nie ma podstaw do tego, aby myśleć o wydłużaniu wymiaru urlopu wypoczynkowego.
W tym roku mamy do przepracowania 2016 godzin lub jak kto woli 252 dni pracy, odpoczniemy zaś w 113, aczkolwiek układ wolnych dni nas nie rozpieści, nie przynosząc aż tylu długich weekendów jak w 2014 roku. Jeśli liczymy na te dodatkowe 9 dni urlopu, to zapewne się rozczarujemy, albowiem Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie ma informacji na temat tej inicjatywy unijnej. Patrząc na podobne próby zmiany treści dyrektywy 2003/88/WE można zauważyć, że kończyły się one fiaskiem. Dlatego też lepiej jest się nie nastawiać na tego rodzaju zmiany. Komisja Europejska nadal kontynuuje przegląd dyrektywy 2003/88/WE dotyczącej czasu pracy. Konsultacje publiczne, które są jednym z elementów przeglądu mają zakończyć się w dniu 15 marca 2015 r.